doradztwo zawodowe

postaw na przyszłość

Szkoły zawodowe trzeba wspierać

Szkolnictwo zawodowe powoli się odradza. Do odzyskania dawnej popularności potrzebuje jednak wsparcia, także medialnego. Mówi o tym Jacek Wołowiec, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli.

Czy szkolnictwo zawodowe kryzys ma już za sobą?
Statystyki naboru do szkół ponadgimnazjalnych pokazują, że technika i szkoły zawodowe są coraz częściej wybierane przez absolwentów gimnazjów. To dobra tendencja. Jestem jednak daleki od nazwania tego odrodzeniem szkolnictwa zawodowego.

Dlaczego?
Trzeba jeszcze dużo wysiłku, aby szkolnictwo zawodowe odzyskało dawną pozycję. Jestem absolwentem technikum elektrycznego. Były to czasy, kiedy technika były elitarne. Na niektóre specjalności trudniej było się dostać niż do elitarnego liceum. Tak było między innymi w nieistniejącym już kieleckim „Geologu”, „Mechaniku”, „Budowlance” czy moim „Elektryku”. Absolwenci tych szkół nie mieli problemów ze znalezieniem pracy. Byli świetnie przygotowani nie tylko zawodowo, ale mieli także wiedzę ogólną. Po skończeniu technikum podjąłem studia na historii. Takich osób było dużo więcej. Absolwentami technikum są między innymi biskup kielecki Marian Florczyk czy prezydent miasta Wojciech Lubawski.

Czego jeszcze brakuje szkolnictwu zawodowemu do odzyskania dawnej pozycji?
Najprościej byłoby odpowiedzieć – pieniędzy. Ale „pieniądze to nie wszystko”, jak w tytule filmu Juliusza Machulskiego. Trzeba nam dobrego klimatu wobec edukacji zawodowej. Przede wszystkim współpracy samorządów z pracodawcami. Ci pierwsi często narzekają na brak pieniędzy. W interesie tych drugich jest pozyskanie dobrze wykształconych pracowników. Są skłonni ponieść koszty ich kształcenia. Tu jest droga do sukcesu, ale potrzebny jest dialog. W tym roku mieliśmy kilka przykładów takiego dialogu. Powstał u nas klaster szkolnictwa zawodowego, z udziałem samorządu, szkół i przedsiębiorców. Miało to związek z „rokiem szkolnictwa zawodowego” i nie wyobrażam sobie, że w kolejnych latach ta współpraca nie będzie się rozwijać.

Co jeszcze poprawi „klimat”?
Dobry klimat budowany jest przez media. Myślę tu o mediach w szerokim znaczeniu. Świętokrzyskie Centrum Doskonalenia Nauczycieli realizowało projekt „Edukacja zawodowa w praktyce”. Na jego zakończenie zorganizowaliśmy medialny happening w Targach Kielce. Uczestniczyło w nim blisko tysiąc osób, uczniowie techników i zawodówek pokazali swoje umiejętności. Było to prawdziwe „święto szkolnictwa zawodowego”, zauważyły to media. Podobnie w przypadku portalu doradztwa zawodowego. Oprócz praktycznych informacji, czyli bazy szkół i instytucji, można tam znaleźć bieżące informacje z regionu. Szkoły potrzebują takiego pozytywnego przekazu. Mówiąc wprost: „chcą się pokazać” i trzeba dać im taką szansę.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał Piotr Burda

czerwiec 2015 r.