Mazowieckie Obserwatorium Rynku Pracy opublikowało pod koniec kwietnia tego roku raport „Badanie osób młodych na mazowieckim rynku pracy”. W badaniu analizowano: strukturę społeczno-demograficzną respondentów (młodych ludzi zarejestrowanych w powiatowych urzędach pracy), ich potencjał zawodowy, aktywność edukacyjną, działania związane z poszukiwaniem pracy, plany i aspiracje oraz rodzaj kontaktów z powiatowymi urzędami pracy. Co wynika z ich analizy?
Bez zawodu i doświadczenia
Większość respondentów nie miała wyuczonego zawodu. Ponad połowa badanych młodych ludzi nie posiadała też żadnego doświadczenia zawodowego. Większość tych, którzy takie doświadczenie mieli, nie spełniała najczęściej stawianego przez pracodawców wymogu minimum 2-letniego doświadczenia zawodowego. Jedna czwarta badanych doświadczyła pracy w szarej strefie.
Warto dodać, że wśród osób, które wypełniły ankietę, dominowały kobiety w wieku 18-24 lata, ze średnim wykształceniem, mieszkające na wsi, bez doświadczenia zawodowego.
Złe wybory
Najwięcej badanych pracowało w usługach i sprzedaży. Najliczniej reprezentowaną grupą zawodową stanowiły osoby, które wcześniej pracowały na stanowisku „kasjer\sprzedawca”. Na kolejnych miejscach znaleźli się fryzjerzy i kelnerzy. Wielu badanych określało siebie mianem pracowników biurowych oraz robotników przemysłowych i rzemieślników (tutaj zakwalifikowano np. monterów i mechaników). Niestety są to zarazem zawody, w których najwięcej osób poszukuje pracy.
Większość bezrobotnych młodych ludzi postanowiło podnieść swoje kwalifikacje podejmując studia wyższe. Niestety, wybierali kierunki administracyjne, pedagogiczne czy zarządzanie – czyli takie, których ukończenie w niewielkim stopniu zwiększa szanse na rynku pracy
Niskie kwalifikacje i wysokie wymagania
Większość młodych ludzi zarejestrowanych w powiatowych urzędach pracy nie posiadało wyuczonego zawodu. Spośród tych, którzy deklarowali zawód wyuczony, najwięcej było mechaników, ekonomistów, fryzjerów i kucharzy. Choć kounikowali znajomość języków obcych, to była ona głównie na poziomie podstawowym lub średniozaawansowanym. Mimo młodego wieku niemal 15 proc. badanych deklarowało brak nawet podstawowej znajomości obsługi komputera. Większość znała edytory tekstu, nieliczni potrafili posługiwać się tak przydatnymi w wymarzonej pracy biurowej arkuszami kalkulacyjnymi czy programem do tworzenia prezentacji.
Młodzi ludzie, jak wynika z badania, nie są zbyt mobilni – prawie 40 proc. nie chce dojeżdżać do pracy dłużej niż 30 min. Nie są także zbyt elastyczni – większość nie planuje zakładania swojej firmy czy wyjazdu za granicę. Z drugiej strony, prawie połowa deklarowała otwartość na przekwalifikowanie i zmianę zawodu. Jednocześnie ich oczekiwania finansowe wskazują na brak świadomości, że na początkowym etapie kariery istotniejsze jest zdobycie koniecznego doświadczenia zawodowego.
Badanie „Młodzi na rynku pracy” zostało przeprowadzone w dniach 28.07-24.11.2014 r. wśród 2,9 tys. osób zarejestrowanych w urzędach pracy na Mazowszu. Badano osoby, które w dniu wypełniania kwestionariusza nie ukończyły 30. roku życia. Badanie było wspólnym przedsięwzięciem Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Warszawie, 28 powiatowych oraz 1 miejskiego urzędu pracy.
Magdalena Pater