doradztwo zawodowe

postaw na przyszłość

Modernizacja szkolnictwa zawodowego w toku

– Od wielu lat bezrobocie jest wyzwaniem dla działań podejmowanych na Pomorzu Zachodnim, choć jak wiemy, w ostatnim czasie jego stopa w naszym regionie systematycznie spada. Z jednej strony mamy 90 tys. bezrobotnych, a z drugiej aż 40 tys. ofert pracy. Rynek pracy nie jest dostosowany do kompetencji i wymagań, dlatego tym bardziej ważna jest rewitalizacja szkolnictwa zawodowego – tymi słowy zwrócił się do dziennikarzy marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz w czasie briefingu prasowego 10 września 2014 roku. Kilka miesięcy wcześniejpodczas podpisywania porozumień z przedstawicielami 14 JST na rzecz realizacji projektu „Najlepszy w zawodzie” w siedzibie WUP w Szczeciniemówił:– Wśród wszystkich problemów, z którymi zmagamy się obecnie na rynku pracy, ten największy dotyczy szkolnictwa zawodowego, stąd musimy wykonać krok do przodu. To szczególnie ważne w kontekście informacji płynących z zachodniopomorskiego rynku pracy, gdzie stopa bezrobocia rejestrowanego w 2014 roku wynosiła: kwiecień 17,1%, czerwiec 15,7%, a w ubiegłym roku: kwiecień 18,5%, czerwiec 17,2% (źródło: dane GUS).

Element zmian systemowych

W ostatnim czasie nastąpiły konieczne zmiany na poziomie systemowym wprowadzone przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Nowa podstawa programowa kształcenia w zawodach, klasyfikacje zawodów oraz nowe systemy egzaminowania to ważne punkty w procesie zmian. Równocześnie instytucje i organizacje zajmujące się szkolnictwem zawodowym, poprzez kampanie społeczne i informacyjne, starają się odświeżyć – a może wręcz zbudować od podstaw –wizerunek kształcenia zawodowego wśród opinii publicznej, szczególnie młodych ludzi i ich rodziców. Jednak żeby te działania osiągnęły długofalową skuteczność, poza działaniami systemowymi i PR-owymi, konieczne są również realne zmiany jakościowe na poziomie poszczególnych mikroregionów i szkół.

W roku szkolnym 2013/2014 53 szkoły zawodowe wzięły udział w przygotowanym przez Urząd Marszałkowski i Wojewódzki Urząd Pracy projekcie „Najlepsi w zawodzie”. Już w czasie inauguracji projektu marszałek zwracał uwagę, że to dopiero pierwszy pilotażowy krok w stronę kompleksowej modernizacji szkolnictwa zawodowego:

– Rozpoczynamy pilotaż, ale dopiero w przyszłej unijnej perspektywie finansowej, w ramach kształtowania Regionalnego Programu Operacyjnego, chciałbym, abyśmy w pełni rozwinęli skrzydła – mówił do uczestników konferencji.

W pierwszym etapie projektu do wydania było 5 mln złotych. W kolejnej edycji kwota jest trzykrotnie wyższa. Urzędnicy obiecują, że w ciągu następnych sześciu lat na kontynuację tych działań przeznaczą 160 mln zł. Kwoty są niebagatelne, jednak adekwatne do ambicji włodarzy. Jeśli chcieliby kompleksowo wesprzeć większość szkół zawodowych w regionie, czeka ich nie lada wyzwanie.
Bliżej rynku pracy

Według danych z Systemu Informacji Oświatowej (SIO) z września 2013 roku w województwie zachodniopomorskim funkcjonuje 111 zasadniczych szkół zawodowych, w których w ubiegłym roku szkolnym kształciło się około 7600 uczniów. W systemie zarejestrowanych jest ponadto 117 techników, a naukę pobierało w nich niespełna 19900 osób. Na terenie województwa zawód można zdobyć również w innych placówkach publicznych, takich jak centra kształcenia praktycznego (8), centra kształcenia ustawicznego (6) oraz ośrodkach dokształcania i doskonalenia zawodowego (11). Szeroką ofertę posiadają także niepubliczne placówki kształcenia ustawicznego i praktycznego, których w bazie SIO wykazanych jest aż 165.

Rozsiane po całym województwie szkoły osadzone są przede wszystkim w realiach powiatowych rynków pracy. Urzędnicy planując działania w ramach projektu założyli, że zmiany powinny maksymalnie zwiększać dopasowanie szkolnictwa zawodowego do regionalnych, a także powiatowych specjalności. Taki proces nie może się odbyć bez ścisłej współpracy z pracodawcami, którzy mają się stać realną i pełnoprawną stroną w procesie tworzenia ofert edukacyjnych szkół, a poprzez umożliwienie odbywania praktyk i staży, również wziąć na siebie część odpowiedzialności za przygotowanie zawodowe młodzieży. W niektórych branżach to już fakty.Przykładem może być współpraca Zachodniopomorskiego Klastra Morskiego z Zachodniopomorskim Centrum Edukacji Morskiej i Politechnicznej. Przedsiębiorstwa wchodzące w skład klastra mocno zaangażowały się w realizację idei rozwoju szkolnictwa zawodowego w Szczecinie, jednak nie z przyczyn ideowych, a praktycznych. Niedobór wykwalifikowanych pracowników sprawił, że firmy musiały zatroszczyć się o przygotowanie młodych ludzi do pracy w zawodach, w których występowały braki. Chcąc konkurować na międzynarodowych rynkach, muszą mieć wykwalifikowanych pracowników, a najlepiej mogą o to zadbać pomagając w procesie ichkształcenia.

Diagnozy i potrzeby

Wojewódzki Urząd Pracy nie zamierza dalszych planów modernizacji szkolnictwa zawodowego opierać wyłącznie na przeczuciach i domysłach. W lipcu 2014 rozpisał przetarg na przeprowadzenie badania „Diagnoza oferty i potrzeb placówek edukacyjnych województwa zachodniopomorskiego w obszarze szkolnictwa zawodowego”, zamierza również zlecić kompleksową ewaluację realizowanych obecnie projektów.

Jednym z założeń realizowanych projektów jest wdrożenie do szkół zawodowych modelu doradztwa edukacyjno-zawodowego, który zapewni młodzieży jak najlepsze przygotowanie do podjęcia świadomej decyzji o kierunku dalszego kształcenia i wyborze zawodu. Może być to nie lada wyzwanie, na co wskazują wyniki przeprowadzonego przez Zachodniopomorskie Obserwatorium Rynku Pracy badania „Plany i preferencje zawodowe uczniów szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych w województwie zachodniopomorskim”. Przeprowadzone na reprezentatywnej grupie młodzieży badanie pokazało, że53,9% gimnazjalistów oraz 49,2% gimnazjalistek nie korzystało i nie zamierza korzystać z usług doradcy zawodowego. oparł się na nich jedynie 12,5% uczniów płci męskiej i 9,8% uczennic gimnazjów. Ponadto spośród respondentów, którzy skorzystali z porad doradcy zawodowego, jedynie 14,3% chłopców oraz 17,1% dziewcząt oceniło porady doradcy zawodowego jako bardzo przydatne.

Badanie pokazało również, że istotnym elementem informacji, jaki chcieliby uzyskać gimnazjaliści podczas spotkań z doradcą zawodowym jest tzw. skonfrontowanie indywidualnych zdolności i możliwości w stosunku do rzeczywistych wymagań i predyspozycji dotyczących konkretnych zawodów. Nie lepiej ma się sytuacja w szkołach ponadgimnazjalnych: w wyborze przyszłego zawodu tylko 17,6% mężczyzn oraz 22,3% kobiet wskazało, że potrzebuje pomocy doradcy zawodowego. Taką pomocą najmniej zainteresowani byli uczniowie szkół zawodowych i techników, prawdopodobnie dlatego, że sam fakt zdecydowania się na dany typ szkoły był dla większości z nich równoznaczny z wyborem przyszłego zawodu.

Analizując te wyniki, można wnioskować, że konieczne jest podjęcie działań zmierzających do propagowania doradztwa zawodowego wśród młodych, jednak z uwzględnieniem etapu edukacyjnego i decyzyjnego, na którym się aktualnie znajdują. Gimnazjaliści potrzebują wsparcia w wyborze dalszej ścieżki kształcenia, a także diagnozy własnych predyspozycji i umiejętności. Warto, aby ich decyzje nie były przypadkowe i wynikały z rzeczywistych zainteresowań i chęci. Uczniom szkół zawodowych i techników w większej mierze przydatne będą: wiedza o regionalnych i krajowych rynkach pracy oraz umiejętności związane z mobilnością i elastycznością zawodową.

Wiele się dzieje w obszarze szkolnictwa zawodowego w województwie zachodniopomorskim, ale wszystko wskazuje na to, że dużo więcej działań czeka nas w przyszłości. To nie duże pieniądze są i będą gwarancją sukcesu. Jedynie rzetelnie przemyślane i skrojone do potrzeb działania mają szansę przynieść realną i długoterminową zmianę.

Anna Kajtowska-Ślęzak

wrzesień 2014 r.