doradztwo zawodowe

postaw na przyszłość

Szkolnictwo zawodowe silne tradycją

Kiedyś górnictwo i geologia, dziś w świętokrzyskich szkołach zawodowych prym wiedzie informatyka i budownictwo.

Tradycje nauki zawodu mają w regionie świętokrzyskim bardzo bogatą historię. Zawdzięczamy ją Stanisławowi Staszicowi, który w 1816 roku założył w Kielcach Szkołę Akademiczno–Górniczą, która uważana jest za pierwszą uczelnię techniczną w Polsce. Z jej tradycji wyrasta krakowska Akademia Górniczo–Hutnicza, na staszicowską szkołę powołuje się też Politechnika Świętokrzyska.

Szkolnictwo zawodowe w służbie przemysłu

Szkolnictwo zawodowe jest silnie powiązane z lokalnym przemysłem. Mocna była tradycja szkół związanych z górnictwem i geologią, z uwagi na wydobycie rud żelaza i ołowiu w okolicach Kielc. Przez lata wiodącą szkołą w stolicy województwa było technikum geologiczne, słynące z wysokiego poziomu nauczania. Dziś szkoła nie istnieje, ale kilka kieleckich szkół zawodowych kontynuuje geologiczne tradycje.

W Kielcach silne są kierunki budowlane, co jest związane z dużą liczbą firm z tego sektora, począwszy od dawnego Exbudu, aż po dzisiejsze Echo Investment. Absolwenci kierunków budowlanych nadal mogą liczyć na oferty pracy. W stolicy województwa w szkołach zawodowych kształci się w sumie 11 758 uczniów i słuchaczy. Problemem jest brak odpowiedniej bazy warsztatowej. – Sytuację poprawi Centrum Kształcenia Praktycznego i Ustawicznego, które powstaje przy Kieleckim Parku Technologicznym – mówi Andrzej Sygut, zastępca prezydenta Kielc. Centrum Kształcenia Praktycznego w Kielcach ma zostać otwarte w drugiej połowie 2015 roku.

Przemysł a szkoły w regionach

W Ostrowcu Świętokrzyskim bardzo silne były tradycje hutnicze, za sprawą Huty Ostrowiec, dzisiejszej Celsy Huta Ostrowiec. Przełożyło się to na szkolnictwo zawodowe, które w Ostrowcu Świętokrzyskim wciąż jest bardzo silne. Tamtejszy Zespół Szkół nr 3 należy do krajowej elity szkół zawodowych.

W Skarżysku edukacja zawodowa związana była z zakładami zbrojeniowymi MESKO. Dziś w technikach dominują tam kierunki związane z informatyką (212 uczniów w klasach o tym profilu), a w szkołach zawodowych – z gastronomią (87 uczniów).

W Starachowicach rynek szkolnictwa zawodowego przez lata zdominowały zakłady Star. Dziś kierunki „samochodowe” są tam mniej popularne niż np. kierunki związane z budownictwem. Za to specjalność „mechanik pojazdów samochodowych” stała się bardzo popularna wśród uczniów powiatu jędrzejowskiego, gdzie 145 osób uczy się w szkołach zawodowych o tym profilu.

Ojciec Mateusz z pomocą turystyce

Aktualna sytuacja gospodarcza i społeczna decyduje o popularności danego typu szkół. Najlepiej pokazuje to przykład Sandomierza. Na fali popularności serialu „Ojciec Mateusz” i wzrostu liczby turystów odwiedzających Sandomierz, rozwinęła się tam sieć hoteli i gastronomii. Od razu ma to przełożenie na wzrost zainteresowania kierunkami kształcenia związanymi z hotelarstwem, obsługą ruchu turystycznego i gastronomią. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku Bałtowa w powiecie ostrowieckim, gdzie powstał jeden z największych parków jurajskich w Europie. – Rozwój bazy turystycznej jest bardzo ważnym elementem strategii rozwoju województwa świętokrzyskiego – podkreśla Jacek Kowalczyk, dyrektor departamentu promocji, edukacji, kultury, sporu i turystyki urzędu marszałkowskiego w Kielcach.

Popyt na „zawodowstwo”

W ostatnich latach widoczny jest wzrost popularności kierunków informatycznych. Obecnie w województwie świętokrzyskim 3 673 osób uczy się w klasach o specjalności informatyk lub teleinformatyk, czyli co dziesiąty uczeń świętokrzyskiej szkoły zawodowej chce zdobyć ten zawód. Dla porównania drugi co do popularności kierunek w świętokrzyskich technikach, czyli technik hotelarstwa, to już 1 577 uczniów.

W szkołach zawodowych niezmienną popularnością cieszą się kierunki związane z budownictwem, gastronomią oraz kierunek fryzjerski. Świętokrzyskie szkoły policealne kształcą przede wszystkich w kierunkach związanych z farmacją, usługami kosmetycznymi, ochroną mienia, bezpieczeństwem i higieną pracy czy rachunkowością.

Dziś w świętokrzyskich szkołach zawodowych uczy się 35,7 tys. osób. Optymistyczne jest to, że liczba uczniów nie maleje, mimo niżu demograficznego. W minionym roku szkolnym nie zlikwidowano żadnej szkoły. – Odbudowanie pozycji szkolnictwa zawodowego będzie bardzo trudne. Przed latami praktycznie je zniszczono. Łatwo coś zniszczyć, dużo trudniej odbudować. Na szczęście dokonuje się zmiana w mentalności uczniów i rodziców, co widać w szkolnictwie wyższym, gdzie kierunki techniczne cieszą się dużą popularnością – mówi profesor Stanisław Adamczak, rektor Politechniki Świętokrzyskiej.

Piotr Burda

wrzesień 2014 r.