Impreza była tym razem podzielona na dwie części. Od wtorku, 24 marca w hali Targów Lublin odbywały się Targi Edukacyjne, a dzień później swoją ofertę prezentowali pracodawcy na Targach Pracy.
Pierwsza część imprezy ściągnęła do hali tłum odwiedzających. Swoją ofertę zaprezentowało ponad stu wystawców, w tym 40 uczelni z całego kraju. Młodzież mogła się zapoznać nie tylko z warunkami nauki na uniwersytetach i uczelniach technicznych, ale także z możliwościami, jakie stwarzają szkoły ponadgimnazjalne. To właśnie stoiska tych ostatnich cieszyły się największym zainteresowaniem. Wśród nich były szkoły wojskowe, mechaniczne, gastronomiczne czy kształcące pod kątem ratownictwa medycznego. Nieco mniejszym zainteresowaniem cieszyły się stoiska szkół humanistycznych.
Atrakcyjna nauka zawodu
Szkoły nauczające konkretnego zawodu miały jeszcze jedną przewagę – atrakcyjnie przygotowane stoiska. Zainteresowani mogli na nich np. zajrzeć do silnika prawdziwego samochodu, zobaczyć jak wypieka się pieczywo, jak składa broń z zawiązanymi oczami czy przyjrzeć się symulacji medycznej akcji ratowniczej.
– Wydaję mi się, że w obecnych czasach wartością jest posiadanie konkretnych umiejętności zawodowych, a nie ogólnego wykształcenia średniego – mówił Patryk, uczeń II klasy jednej z lubelskich szkół średnich, który już myśli nad wyborem uczelni wyższej. – Ale trzeba w szkole zapytać jeszcze o poziom nauczania języków obcych, bo bez tego na rynku pracy, nawet z najlepszymi umiejętnościami, będzie trudno – dodał.
Na Targach Edukacyjnych można było też zapoznać się z ofertami staży i praktyk zagranicznych. W tym zakresie doradzano np. na stanowiskach ambasady amerykańskiej oraz Polsko-Amerykańskiej Komisji Fulbrighta. To na tych stoiskach można było zdobyć wiedzę na temat wyjazdu na praktyki zawodowe do USA. Z kolei firma Albion House prezentowała młodym ludziom możliwości zdobycia doświadczenia zawodowego w Australii.
Po pracę
Następnego dnia swój czas mieli pracodawcy i osoby szukające pracy. Wśród ponad 30 wystawców były m.in. biura pośrednictwa pracy i agencje zatrudnienia. Wyraźnie widać, które z branż przeżywają obecnie rozkwit i potrzebują pracowników. To firmy informatyczne, telekomunikacyjne i z sektora BHP.
Takie targi to też doskonała okazja, żeby nauczyć się, jak przygotować atrakcyjną prezentację dla pracodawcy lub udoskonalić swoje CV. Pomoc w przygotowaniu dokumentów można było znaleźć np. na stoisku organizacji AISEC.
Dominika Karp-Skomra
marzec 2015 r.